WPROWADZENIE
(autorstwa ks. Marka Lisa)
Konflikty społeczne, napięcia pomiędzy zwolennikami przeciwnych systemów ideologicznych i politycznych, wojny pomiędzy krajami rozwiniętymi i krajami Trzeciego Świata stanowią część dramatycznego doświadczenia ludzkości, która u progu lat siedemdziesiątych jest niestety wciąż aktualne. Rolą ludzi odpowiedzialnych za środki komunikacji społecznej jest także praca na rzecz przywracania jedności.
Drodzy Bracia i Synowie, i Wy, wszyscy ludzie dobrej woli!
1 Środki komunikacji społecznej w służbie jedności ludzi.- to temat, który w tym roku Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu poddaje waszej refleksji, studium i dyskusji, waszej modlitwie i działaniu. Któż by nie pragnął z całej swojej duszy oglądać coraz owocniejszego wzrostu jedności rodziny ludzkiej? Czy ludzie nie nabyli świadomości solidarności, łączącej ich w życiu codziennym i w chwilach wyjątkowych, wobec osiągnięć naukowych i wobec klęsk żywiołowych? Wszyscy zdają się być ze wszech miar zdecydowani na rozszerzanie płodnej i spokojnej współpracy na różnych płaszczyznach - ekonomicznej i społecznej, kulturalnej i politycznej - nie tracąc przy tym bogactwa tylu różnorodnych charakterystycznych cech. Czy byłoby utopią tworzenie projektu powszechnej rodziny ludzkiej, której każdy członek byłby braterskim obywatelem? (Populorum progressio 79).
2 Ta pewność chrześcijan jest w każdym razie potwierdzona: Bóg... chciał, by wszyscy ludzie tworzyli jedną rodzinę i odnosili się wzajemnie do siebie w duchu braterskim. Wszyscy bowiem zostali stworzeni na obraz Boga... i wszyscy powołani są do jednego i tego samego celu, to jest do Boga samego (Gaudium et spes 24, §1). Solidarność w powołaniu pierwszego Adama, a potem w jego grzechu, jest odtąd przeżywana i umacniana w Chrystusie. Przez swój krzyż zburzył on mur rozdzielający ludy, jednając je z Bogiem (Ef 2,14), a przez swoje zmartwychwstanie rozlał swojego Ducha miłości w sercach ludzi, wzywając ich - rozproszone dzieci Boga - do kształtowania jednego ludu, jednego ciała. Sam Kościół, także doświadczając napięć a nawet podziałów w swoim łonie, nie ustanie, zanim nie zrealizuje w sposób widoczny tej jedności pomiędzy swymi synami każdego języka, z każdego narodu, z każdego środowiska społecznego i zawodowego. Czyniąc to Kościół ma świadomość bycia proroczym znakiem jedności i pokoju dla całego świata (Iz 11,12).
Pojawia się zatem pytanie: czy środki komunikacji społecznej, których znaczenie wciąż wzrasta - stają się prawie wszechobecne we współczesnej kulturze - będą uprzywilejowanymi środkami służącymi promowaniu jedności i braterstwa, to znaczy wyrozumiałego szacunku, otwartego dialogu, ufnej współpracy w świecie, w którym problemy szybko stają się problemami globalnymi?
3 Byłoby poważnym błędem niedocenianie tragicznych napięć pomiędzy środowiskami społecznymi, pomiędzy społeczeństwami i poszczególnymi ludźmi, pomiędzy krajami rozwiniętymi przemysłowo i krajami Trzeciego Świata, pomiędzy zwolennikami przeciwnych systemów ideologicznych i politycznych. Konflikty te wciąż tworzą niebezpieczne rozłamy, ujawniają się często przez akty gwałtu i wojny, odbijając się na całym świecie głośnym echem. Wobec tych przejawów wrogości i rozdarcia między ludźmi i między narodami nie można z pewnością oczekiwać, że prasa, radio, telewizja, kino będą je pomniejszać lub przemilczać. Wręcz przeciwnie - rolą środków społecznego przekazu jest naświetlanie wszystkich aspektów rzeczywistości, nawet najbardziej tragicznych, w sposób coraz bardziej pogłębiony i obiektywny: pokazywanie miejsc, gdzie panuje nieszczęśliwa bieda, gdzie pleni się grzech egoizmu i gdzie w sercu wielkiej rodziny ludzkiej krwawią liczne rany. Zadaniem środków komunikacji społecznej jest także wskazywanie pozytywnych dokonań, znaków odnowy, powodów nadziei.
Któż mógłby zanegować pokusę zastosowania tych potężnych i wpływowych środków audiowizualnych w celu pogłębiania i radykalizacji napięć, niezgody, podziałów, aż do zniechęcenia wielu ludzi dobrej woli w ich z pewnością niedoskonałym, choć wielkodusznym, poszukiwaniu jedności i braterstwa? Musimy z mocą wskazać to ryzyko i odważnie mu się przeciwstawić. Któż z kolei wyliczy nieskończone możliwości - wciąż jeszcze zbyt słabo zbadane - tych cudownych środków komunikacji społecznej, które powołane są, aby uświadamiać czytelnikom, słuchaczom i widzom prawdziwe problemy innych; aby pomóc ludziom we wzajemnym lepszym poznaniu i szacunku; by przekraczać, w zrozumieniu i miłości, bariery wszelkiego rodzaju; więcej, by doświadczyć ponad tyloma przeszkodami prawdziwej solidarności, która kieruje nas wszystkich ku poszukiwaniu dobra wspólnego wielkiej wspólnoty ludzkiej (Przemówienie przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ w Nowym Jorku, 4.10.1965, AAS 57 [ 1965], s. 879-884)? Chodzi tu o przyszłość człowieka: wszystkie rzeczy, które są na ziemi, należy skierować ku człowiekowi, stanowiącemu ich ośrodek i szczyt (Gaudium et spes 12).
4 Twórcy i dobroczyńcy środków komunikacji społecznej, połączcie wasze wysiłki, aby się to dokonało wszędzie w świecie i na wszystkich poziomach udziału i odpowiedzialności! Odrzućcie to wszystko, co przerywa prawdziwy dialog między ludźmi, co zaciemnia obowiązki i prawa każdego człowieka; to wszystko, co pogłębia niezrozumienie i nienawiść; co oddala od powszechnego pokoju i braterstwa i od prawdy poszukiwanej w wolności!
Czyż to nie każdemu z nas stawiane są ważne pytania: Czego szukasz? Czego pragniesz? Czy chcesz być bratem dla twego brata? Komunikacja bowiem, nawet jeśli już sama w sobie nie jest komunią, może być jej uprzywilejowaną drogą. Co do was, bracia i synowie chrześcijanie, prosimy was o szczególną refleksję i modlitwę, a także o śmiałe zastosowanie - z umiejętnością i odwagą - wszystkich środków, jakie wasza kompetencja i gorliwość wam podpowiada, abyście wśród tylu nici - pokrzyżowanych i często poplątanych - znaleźli właściwy wątek i utkali świat braci i synów Bożych. Panując nad wszystkimi rozłamowymi siłami kontestacji i nieporządku powinniśmy budować miasto ludzi, miasto, którego trwałym spoiwem jest braterska miłość pomiędzy rasami i ludami, pomiędzy klasami i pokoleniami (Przemówienie do Międzynarodowej Organizacji Pracy, Genewa, 10.06.1969, nr 21; AAS 61 [1969], s. 500). Z wielkiego serca tym wszystkim, którzy poprzez środki komunikacji społecznej pracują nad realizacją tych zamierzeń człowieka według Bożego planu, udzielamy obfitego błogosławieństwa Apostolskiego.
Watykan, 25 marca 1971 roku
PAWEŁ VI
Źródło:
Orędzia papieskie na światowe Dni Komunikacji Społecznej 1967 – 2002,
Edycja Świętego Pawła, , Częstochowa 2002
tłumaczenie z języka francuskiego ks. Marek Lis
© Libreria Editrice Vaticana
Numeracja akapitów oraz pogrubienie niektórych fragmentów tekstu pochodzą od redaktorów strony.
Patroni medialni: